Mam 21 lat. Od pewnego czasu mam pewne dziwne dolegliwości. Zaznaczę, że jestem przewrażliwiona na punkcie swojego zdrowia, ciągle panicznie się boję, że jestem chora (szczególnie na nowotwory). Miałam już nowotwór piersi, jajnika, białaczkę i wiele innych. Obecnie panicznie boję się guza mózgu. Jestem praktycznie ciągle senna, taki stan występuje od kilku lat, co zazwyczaj skutkowało drzemkami w ciągu dnia. Kiedyś miałam robione EEG, ale było to bardzo dawno temu, właśnie w związku z bólami głowy. Nic nie wykazało. Od pewnego czasu też czasami występują zawroty głowy. To zazwyczaj kilka dni w ciągu kilku miesięcy. Dodatkowo przy przekręcaniu głową i schylaniu czasami czuję szum, jakby tętnienie serca w lewym uchu, które ustępuje po kilku sekundach. Boli mnie też często głowa, w różnych miejscach. Czasami jest to czoło, czasami skronie, a czasami tył głowy (prawa bądź lewa strona, bądź cały tył). Oprócz tego ostatnim czasem doszło mrowienie kończyn, dłoni, zazwyczaj ustępujące po kilku minutach. Czasami też mam wrażenie, że rozmazuje mi się obraz (noszę okulary, ale ostatnim razem jak sprawdzałam, wada się nie pogłębiła). Nie wiem, czy to rzeczywiste objawy, czy ja już przesadzam. Dodatkowo czasami mi pstryka w głowie podczas chodzenia. Tak jakby się kruszyła kość, trudno to dokładnie określić. Jestem ciągle zmęczona, brak mi energii. A to skutkuje tym, że ciągle się nakręcam i już nie potrafię normalnie żyć.
udzielonych przez specjalistów