Około 10 lat temu miałam TK głowy, potem RTG odcinka lędźwiowego, szyjnego i barku. Następnie około 5 lat temu RTG miednicy, kolana i kostki i RM głowy, oraz RM kolana. Teraz lekarz kieruje mnie na TK jamy brzusznej. W między czasie trzy RTG klatki piersiowej przed operacją. Czyli będzie to mój drugi TK w życiu. Czy to bezpieczne przy tej ilości badań jaką miałam w życiu? Czy nie zrobię się bezpłodna? Choruję na endometriozę. Wskazanie do badania - bóle brzucha pod lewym żebrem od roku, kilkukrotne USG, kolonoskopia, gastroskopia, krew bez zmian. Kobieta, 31 lat.
Dąży się do tego, aby narażenie na promieniowanie jonizujące było w ciągu życia jak najniższe, jednakże badania te pozwalają na postawienie diagnozy we wielu przypadkach i nie sposób ich niejednokrotnie pominąć w procesie diagnostyczm. Każde z tych badań ma swoje zalety i ograniczenia stąd wybór odpowiedniej metody obrazowania zależy od wiedzy i doświadczenia kierującego lekarza.
Obrazowanie metodą rezonansu magnetycznego czasami wykorzystuje się nawet w ciąży, a i badania opierające się na promieniowaniu rentgenowskim w szczególnych przypadkach można wykonać w ciąży.
Reasumując badania, które Pani miała wykonane nie powinny mieć wpływu na endometriozę, ani płodność. Proszę jednak pamiętać, że endometrioza bardzo niekorzystnie wpływa na płodność, szczególnie jeśli pozostaje nieleczona.
Może Pani bezpiecznie wykonać badanie.