Pospieszyłam się z pierwszą tabletką antykoncepcyjną. Od paru miesięcy miesiączkę poprzedzały delikatne plamienia. W tym miesiącu postanowiłam rozpocząć przyjmowanie tabletek antykoncepcyjnych (do których chcę teraz wrócić po dość długiej przerwie) i pierwszą z nich wzięłam w dniu pierwszego niewielkiego plamienia, sądząc, że to właśnie jest mój pierwszy dzień okresu. Skutek jest taki, że tabletki przyjmuję już od siedmiu dni, a właściwe krwawienie wciąż nie wystąpiło (dodatkowo ustąpiło nawet to początkowe), mimo iż moje poprzednie miesiączki były dosyć regularne. Stąd też moje pytanie - czy zbyt szybkie przyjęcie pierwszej tabletki spowodowało zatrzymanie krwawienia i najszybciej mogę spodziewać się go teraz dopiero pod koniec blistra? I jak takie przyspieszenie w przyjęciu pierwszej tabletki wpływa na skuteczność antykoncepcji hormonalnej?
udzielonych przez specjalistów