Czy moja temperatura może oznaczać, ze nie doszło do zapłodnienia?
Dzień dobry. Staramy się z mężem o dziecko od 5 miesięcy. Przez dwa ostatnie miesiące mierzyłam temperaturę rano termometrem owulacyjnym i było widać wzrost temperatury oraz jej spadek przed miesiączką. W tym miesiącu postanowiłam mierzyć w pochwie.
Ostatni okres miałam w dniach 20-24.10.2020. Pomiary temperatury:
27.10 - 36,42
28.10 - 36,42
29.10 - 36,46
30.10 - 36,57
31.10 - 36,27
01.11 - 36,69
02.11 - 36,46
03.11 - 36,60
04.11 - 36,69,
05.11 - 36,63.
Robiłam test owulacyjny 31.10 i wyszedł pozytywny. 1.11 już był negatywny. Stosunki odbywaliśmy w tym miesiącu dużo częściej niż zawsze w przedziale 27.10-4.11.
Czy moja temperatura może oznaczać, ze nie doszło do zapłodnienia? Wiem, ze powinien nastąpić wzrost temperatury... Czy już nie ma szans na ciążę w tym miesiącu? Owulację jestem pewna, że miałam, ponieważ jeden wieczór bardzo bolał mnie jajnik. Bardzo proszę o pomoc, ponieważ bardzo chcielibyśmy już mieć dziecko.
Dzień dobry,
Pomiar temperatury nie może być stosowany jako metoda potwierdzenia lub wykluczenia zapłodnienia. Proszę w pierwszej kolejności wykonać oznaczenie beta-hcg z krwi. Jest to obecnie najczulsza z dostępnych metod. Ewentualne wątpliwości proszę omówić z ginekologiem podczas wizyty w gabinecie lub wizyty zdalnej.
Treści zawarte w Serwisie mają na celu polepszenie, a nie zastąpienie kontaktu pomiędzy Użytkownikiem Serwisu a lekarzem. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny i edukacyjny i w żadnym wypadku nie zastępuje konsultacji medycznej. W celu dokładnej diagnozy zalecany jest kontakt z lekarzem.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Potrzebujesz specjalistycznej porady, recepty, zwolnienia lekarskiego (L4) lub skierowania umów konsultację online.
Konsultacja lekarska online w 15 minut bez wychodzenia z domu z Receptą na twój telefon.