Od jakiegoś czasu myślę o laserowej korekcji wzroku. Od liceum mam krótkowzroczność (obecnie mam 26 lat), jednak przejawia się ona w dość zagadkowy sposób. Mianowicie rano, gdy dobrze się wyśpię widzę wyraźnie i ostro. Może nie idealnie, ale wada na pewno jest wtedy dużo mniejsza. Z biegiem dnia, szczególnie patrząc w ekran komputera bądź pracując z bliska wada bardzo się pogłębia, do tego stopnia, że widzę naprawdę źle (na badaniu ostrości wzroku o godzinie 19:00 wada wyszła -1 dioptrii na oko). Wstając rano i widząc dobrze jestem w stanie nawet do godzin wieczornych utrzymać wzrok w dobrej formie, ale warunek to zero komputera, smartfona i ogólnie pracy z bliska. Czytałem, że jest to spowodowane akomodacją, która zaburza się gdy patrzy się na obiekty z bliska. I teraz pytanie czy robiąc laserową korekcję wzroku krótkowzroczności jestem w stanie to wyeliminować i widzieć cały dzień, może nie idealnie, ale względnie dobrze i nie odczuwać aż takich skutków akomodacji jak teraz?
udzielonych przez specjalistów