W ostatnim czasie miałam robioną biopsję szyjki macicy. Wynik to "fragmenty polipa endometrialnego, fragmenty endometrium z cechami proliferacji, bez atypii". Mój ginekolog nie zlecił żadnego badania, żadnych leków i uznał, że jest to bez leczenia. Czy to prawda? Czy jest to coś złego i lepiej udać się do innego specjalisty. Również dodam że pomimo wielu pytań nie za bardzo dowiedziałam się co to jest i jak postępować.
Głównie chodzi o to, że w szyjce macicy nie znaleziono raka.
nie ma powodu do niepokoju
zalecam kontrolne usg za 3 miesiace
Należy stosować się do zaleceń lekarskich lub zmienić lekarza.
W zależności od ewentualnych objawów rozważyć można zastosowanie odpowiedniego leczenia lub kontynuacji diagnostyki w oparciu o kontrolne badania ultrasonograficzne. Proszę omówić to z lekarzem prowadzącym Pani leczenie lub innym specjalistą po uprzedniej konsultacji z badaniem ginekologicznym i ultrasonograficznym.