Mam 28 lat. Od około roku mam bardzo nietypowy problem z oddawaniem moczu w okresie mniej wiecej, kiedy powinnam mieć owulację. Oddaje wtedy bardzo mało moczu przy normalnym spożywaniu płynów. Strumień moczu jest wtedy bardzo słaby. Początkowo przyjmowałam antybiotyki - lekarze podejrzewali zapalenie pęcherza. Jednak problem pojawia się co miesiąc. Miałam robione USG jamy brzusznej oraz USG narządu rodnego - wszystko w porządku. Wyniki moczu również dobre. Czy to może być coś poważnego? Czy takie dolegliwości mogą być przeszkodą w staraniach o dziecko?
Dobry wieczór,
opisywane przez Panią zmniejszone oddawanie moczu samo w sobie nie powinno być przyczyną tak poważnych konsekwencji, jak trudność zajścia w ciążę. Natomiast może być to objaw wynikający z innego zaburzenia, podobnie jak wspomniana trudność.
Jeśli w badaniach medycznych przyczyna pozostaje nieuchwytna, zbawienne może okazać się podejście osteopatyczne. Przedstawiając sprawę bardzo ogólnie, zgodnie z nim taki objaw występujący podczas menstruacji mógłby świadczyć o zaburzeniach funkcjonalnych w tym rejonie. Z kolei takie zaburzenia (np. zwiększone lokalne napięcia tkanek miękkich) teoretycznie mogą wpływać na zdolność zajścia w ciąże w wyniku np. niewystarczającego samooczyszczania się macicy podczas menstruacji, zmiany ukrwienia jajników poprzez zwiększone napięcie ścian naczyń itd.
Aby postawić diagnozę potrzebne jest badanie i terapia. W tym celu radzę udać się na wizytę do osteopaty specjalizującego się w okołociążowej terapii kobiet.
Życzę zdrowia
Michał Otto
Konsultacja z ginekologiem prowadzącym.