Czy przy bardzo zaawansowanych 2 kręgozmykach (II stopnia) w odcinku lędźwiowym kręgosłupa i w odcinku szyjnym kręgosłupa u 80 letniego seniora, można bez konsekwencji chorobowych oraz bez powikłań wykonywać masaż rozluźniający mięśnie dookoła kręgosłupa? Jeśli przyjmiemy założenie, że mięśnie stanowią zwłaszcza dla kręgów chorego kręgosłupa jakby gorset mięśniowy zapobiegający wysunięciu się kręgów, to gdy mięśnie te dookoła kręgosłupa będziemy rozluźniać, rozciągać przez masaż, to gorset mięśniowy nie będzie już tak mocno trzymać kręgów, zwłaszcza tych "uciekających" i kręgi te cofać się będą do tyłu, mocniej uciskając na zakończenia nerwowe, powodując tym samym jeszcze większy ból. Czy tak może być, pod względem medycznym? W tym wypadku masaż kręgosłupa jest wskazany? Jeśli nie wskazane jest masowanie kręgosłupa w tym konkretnym wypadku, to jaką rehabilitację można zastosować? Ból jest tak duży, że nie pozwala gimnastykować się.
udzielonych przez specjalistów