Maciej
2024.02.20 godz. 14:12
Nasza pierwsza wizyta z Hanią. Pani Monika pokazała co jest nie tak, jak postępować, jak ćwiczyć. Wszystko wyjaśnione, pokazane. Sama wizyta miła i przyjemna. Hania pod koniec trochę marudziła, ale to jej pierwsze takie długie zajęcia z ćwiczeniami. Po wyjściu z gabinetu zasnęła :)