Tomasz Jakubiak na leczeniu w Izraelu. „Tutaj opieka wygląda inaczej”

Kolejny przystanek w walce z nowotworem

Tomasz Jakubiak w swoim nagraniu podzielił się wrażeniami z pobytu w klinice, która zapewnia pacjentom komfortowe warunki oraz możliwość przebywania z bliskimi. Jak sam mówi:

- Po całym dniu spędzonym w izraelskim szpitalu stwierdzam, że przeniosłem się zupełnie w jakiś kosmos totalny. Tutaj opieka wygląda stanowczo inaczej. Ja mam swój pokoik, w którym jestem leczony. Moja rodzina mieszka dwa piętra wyżej w hotelu, więc na noc mogę spokojnie do nich chodzić. Też ze mną przebywają w ciągu dnia, całkiem sporo czasu. Wszystko jest fajnie poukładane. Przeszedłem już dzisiaj pierwsze badania, czekam na kolejne plus na wyniki, no i zobaczymy, co będzie się działo.

Znany kucharz docenił również możliwość spędzania czasu z rodziną, co daje mu dodatkową siłę do walki z chorobą. W nagraniu wspomniał o swojej żonie i synu, którzy są dla niego ogromnym wsparciem.

Nowotwory dziecięce: USK we Wrocławiu w czołówce. 9-letnia Antosia 50. pacjentką terapii CAR-T

Marcin Meller na kolonoskopii: po śmierci ojca bada się regularnie

Marek Migalski ujawnia chorobę: „Mam raka jelita grubego”. Jego apel może uratować życie

Robert Lewandowski wspiera Movember: mężczyźni, badajcie się!

Wrocław: nowa nadzieja w walce z chłoniakiem – pierwszy pacjent z akademickimi CAR-T

Czerniak – groźny nowotwór skóry. Jak go rozpoznać i chronić się przed zachorowaniem?

Kosztowne leczenie

Przypomnijmy, że pod koniec września kucharz poinformował o swojej chorobie, jednocześnie prosząc o pomoc w zebraniu funduszy na kosztowne leczenie. Odpowiedź internautów i przyjaciół była natychmiastowa.

>>czytaj więcej: Tomasz Jakubiak walczy z rzadkim nowotworem. Gigantyczne koszty leczenia

Oprócz licznych wpłat na zbiórkę, w niedzielę przed wylotem odbyła się kolacja charytatywna, podczas której zebrano aż 200 tysięcy złotych. Tomasz Jakubiak nie krył wzruszenia. W swoim nagraniu z Izraela ponownie wyraził wdzięczność:

- Tak tylko na szybko wam nagrywam, że jestem, że żyję, że wciąż żyję emocjami z kolacji i wciąż jestem wdzięczny dozgonnie wszystkim, którzy w niej brali udział, za to jaką mi dali energię. Za parę dni znowu się odezwę.

Jak pomóc?

Ciągle trwa zbiórka na leczenie Tomasza Jakubiaka, który choruje na rzadki nowotwór. Każdy, kto chciałby wesprzeć Tomasza Jakubiaka w jego walce o życie, może to zrobić biorąc udział w zbiórce - link tutaj.