Jest się czym martwić? Czy wykonać jakieś badania jeszcze?

Mężczyzna 21 lat, 4 miesiące temu zaczęło sio wysokie ciśnienie i mocne bicie serca, czasem też szybkie ponad 100 uderzeń. Biorę od wtedy jedną tabletkę na nadciśnienie tętnicze  rano, ekg jest w normie, dopler w normie, morfologia w normie, dedimery w normie, holter ekg w normie, jedynie na echo wyszło, że mam zastawka trójdzielna i mitralna się śladowo nie domyka, ale lekarz powiedział, że to pewnie od urodzenia i nie ma czym się martwic. Lekarz przepisał leki od ciśnienia, ciśnienie od jakiegoś czasu dłuższego się unormowało i największe, jakie zaobserwowałem, nie przekracza 140/90. Od dłuższego czasu dokucza ból głowy z prawej strony, czasami ból w środku prawego ucha, powiększony i dosyć twardy brzuch, który jest taki cały czas id dłuższego czasu, pulsują mi mocno żyły, czuje je na rękach, a nawet widzę, jak pulsują, na stopach też czuje puls i na brzuchu i pachwinie tez jest mocno widoczny, nigdy przed tak nie miałem.