Ciągłe uczucie pragnienia i suchości pomimo nawadniania.

Od 2 dni odczuwam wzmożone pragnienie. Piję, a parę sekund później znowu czuję suchość w jamie ustnej, gardle i na ustach. Upały skończyły się kilka dni temu i teraz jest już poniżej 30℃. Gdy było ponad 30℃, nie suszyło mnie tak bardzo, jak teraz. Nigdy wcześniej tak nie miałam, a nieraz mi się zdarzało zaniedbywać regularne uzupełnianie płynów. Jestem zaniepokojona i nie wiem, czy słusznie. Odwodniona chyba nie jestem, bo mocz oddaję normalnie (nawet częściej odczuwam potrzebę pójścia do WC) i nie mam zaparć. Niedawno po oddaniu stolca zauważyłam na papierze toaletowym trochę krwi, ale mam siedzący tryb życia, więc możliwe, że to początek hemoroidów, a nie powiązanie z tym pragnieniem. Dodam też, że dopiero co zaczęłam przyjmować olejki, które zostały mi polecone przez pulmonologa ze względu na moje trudności w oddychaniu, prawdopodobnie spowodowane zaleganiem gęstej flegmy w drogach oddechowych. Mam lekkie zawroty głowy, ale miewam je od dawna właśnie przez problemy z oddechem. Co powinnam z tym zrobić?