Ostatnio uderzyłem pięścią z nerwów w drzwi. Kostka palca środkowego początkowo mi lekko spuchła 6 dni temu i pobolewała, jak ruszałem palcem, ale nie zawsze. Opuchlizna zeszła z 3-4 dni temu i obecnie jedynie pobolewa lekko, jak kostką nacisnę na coś zwłaszcza od górnej strony dłoni. Między powierzchnią kostki środkowego palca a kostką palca serdecznego jest jakby stwardnienie, choć sądzę, że to po prostu ścięgno, które być może jest uszkodzone i nie wyleczyło się jeszcze. Palcem mogę poruszać, ba, używam go notorycznie gdy teraz piszę tą wiadomość. Czuję niemniej jednak specyficzne uczucie w kostce środkowego palca. Jako że system w Polsce zdrowotny jest dla mnie zawsze mylący, stąd zapytanie.
udzielonych przez specjalistów