Od jakiegoś czasu mam przeziębiony pęcherz (ok mie

Od jakiegoś czasu mam przeziębiony pęcherz (od około miesiąca), nie było aż tak źle. Brałam przez jakiś czas lek z furagina i witaminą C, potem tabletki z żurawiną. Zakwaszałam pęcherz, robiłam to co należy. Od paru dni pęcherz jakby, nie wiem jak to nazwać, u samego dołu zaczął mocno piec (zawsze po umyciu czy skorzystaniu z toalety, rzadziej tak po prostu od tak), ciągle mam parcie na pęcherz, mam też upławy. Dalej biorę lek z furaginą, witaminę C, jem żurawinę i inne takie rzeczy, przyznam się pije nie za dużo wody itp. Chociaż nawet jak przez jakiś czas piłam dużo płynów to nie widziałam rezultatu. Warto też zaznaczyć, że zaczęło się od świądu. Przez pęcherz rezygnuje z wyjścia np. na podwórko czy wyjątkowo do sklepu. Proszę powiedzieć, co jeszcze mogę w tej sprawie zrobić?