Witam serdecznie mam problem niestety mój narzeczony ma dni gdzie wpada w ciąg alkoholowy podczas kłótni wyrzuca mi rzeczy z szafy oraz to co najważniejsze zabiera mi leki i już mi ich nie oddaje zwłaszcza że medikinet który zażywa moja córka jest dla mnie bardzo ważny mówiłam mu ze to leki ścisłego zarachowania a on sobie nic z tego nie robi i mówi że go nie interesuje że mogę mieć kłopoty i że przynajmniej życie mnie czegoś nauczy lekarz poz i psychiatra wypisywali mi leki ale powiedziałam o swoim problemie teraz realizuje ten lek na 100 procent chociaż że boję się konsekwencji wczoraj wykupiłem znowu lek i znowu go nie mam co mam teraz zrobić boję się że mogę mieć kłopoty jestem w kropce.
udzielonych przez specjalistów