Od około dwóch miesięcy zmagam się z osłabieniem odporności, miewam nawracające zapalenia górnych dróg oddechowych. Od roku zauważyłam nawracające zmiany na języku wyglądające jak język geograficzny. Wykonałam badania i jedynie w morfologii zauważyłam wzrost MCH. Znajoma pielęgniarka zasugerowała, że może to być spowodowane brakiem witaminy B12, którą zaczęłam przyjmować wraz z innymi witaminami i faktycznie zauważyłam, że plamy z języka zniknęły, a ja czuję się lepiej. Jednak przy pominięciu tabletek witaminowych widzę, że zmiany powracają tak samo jak infekcje. Do tego zauważyłam nawracającą suchość skóry i osłabienie. Jakie badania mogłabym wykonać, aby dowiedzieć się co się dzieje z organizmem? Lekarz rodzinny stwierdził, że języka geograficznego się nie leczy, wzrost MCH jest minimalny, więc nie kopałby w tym dalej, a witaminy mam nadal przyjmować.
udzielonych przez specjalistów