Kupiłam wibrator (około 9 cm). Podczas używania nic mnie nie bolało. Po użyciu też nic mnie nie boli, jednakże po paru godzinach pojawiło się krwawienie. Na początku była to taka większa plama, a teraz tylko pojawiają się małe krople krwi na wkładce (intensywność krwawienia się zmniejszyła). Czy jest spora szansa, że to się zagoi i przestanie krwawić? Także jeszcze nie mam 100% pewnosci czy nie jestem w ciąży, ponieważ po odstawieniu tabletek tydzień temu nie pojawila mi się miesiączka, a to krwawienie jest zbyt skąpe, by była to miesiączka. Dlatego chciałabym się także dowiedzieć, czy jeśli byłabym w ciąży to czy takie zranienie nie spowoduje poronienia lub jakiegoś problemu z zarodkiem?
Zacznę odpowiadać na Pani pytania od końca:
1) niewielki uraz szyjki czy pochwy podczas używania wibratora czy innego stosunku nie zwiększa ryzyka poronienia czy uszkodzenia zarodka.
2) wątpliwości w zakresie ciąży najłatwiej będzie rozwiązać wykonując test ciążowy lub badanie beta-hcg z krwi.
3) plamienie czy drobne krwawienie po stosunku może wynikać z urazu pochwy lub szyjki macicy, jeśli będzie się powtarzało należy umówić wizytę u ginekologa. Warto też wykonać aktualne badanie cytologiczne celem wykluczenia zmian w obrębie szyjki macicy, które mogą być przyczyną krwawień i plamień. Ewentualnym krwawieniom i plamieniom można się również przyjrzeć pod kątem zaburzeń hormonalnych.
krwawienie wynika z urazu szyjki macicy. Zalecam też konsultacje w gabinecie u ginekologa
używanie wibratora nie zwiększa ryzyka poronienia, celem wykluczenia lub potwierdzenia ciąży należy wykonać test ciążowy lub badanie bhcg, zalecam udac sie na wizytę
Zalecana stacjonarna wizyta ginekologiczna.