Czy jest jakiś schemat leczenia farmakologicznego zaburzeń lękowych z atakami paniki i dolegliwościami psychosomatycznymi bez użycia leków z grupy ssri? Boję się skutków ubocznych tych leków, zwłaszcza jeżeli chodzi o dysfunkcje seksualne u mężczyzn, dodatkowo z tego co czytałem stosując te leki nie mógłbym używać tryptanów do leczenia migreny w związku z ryzykiem wystąpienia zespołu serotoninowego, a bardzo nie chciałbym tego robić gdyż inne leki nie pomagają. Oczywiście rozumiem, że da się z takich zaburzeń wyjść bez farmakoterapii, jedynie przy pomocy psychoterapii, natomiast obawiam się, że mówimy tutaj o zbyt intensywnych dolegliwościach żeby to mogło zadziałać
udzielonych przez specjalistów