Od 18-22.09 miałam miesiączkę. 24 współżyłam z mężem i prezerwatywa z nasieniem została w środku. Od poniedziałku 27.09 zaczęło pobolewać mnie podbrzusze. Wiedziałam, że organizm przygotowuje się do owulacji. O dziwo dzień kulminacyjny owulacji miałam bardzo szybko bo najwięcej śluzu gęstości białka jajka kurzego miałam 29.09. Od 01.10 mam sucho ale bóle podbrzusza nie minęły do dnia dzisiejszego, do tego doszły nudności, bóle krzyża i pleców. Jeden dzień jem za 3,a na drugi nie mogę patrzeć na jedzenie. Czuję się pełna i mam gazy. Piersi przy dotyku są tkliwe. Czy możliwe, że doszło do zapłodnienia?
udzielonych przez specjalistów