Jestem w 20 tygodniu ciąży, więc udałam się na usg połówkowe. Dziecko ułożyło się do góry nogami i było tak zgięte, że doktor nic nie widział. Nagle zaczął uderzać głowicą aparatury o brzuch - kilkakrotnie, by dziecko zmieniło pozycję, co się nie powiodło. Jednak moje pytanie: czy w takich sytuacjach uderzenia głowicą usg są normalne w praktyce lekarskiej? Kobiety bronią brzuch, żeby w żaden sposób się nie uderzyć, a tutaj lekarz sam powodował umyślnie uderzenia i to nie delikatne, lecz całkiem bolesne.
udzielonych przez specjalistów