Mam 24 lata. Od około 3 lat biorę tabletki antykoncepcyjne. Wszystko było w porządku aż dostałam pierwszą poważną infekcję po przebytej anginie i antybiotyku. Było to dokładnie rok temu. Oczywiście byłam u ginekologa, który przepisał leki. Po skończonej kuracji infekcje co jakiś czas nawracały na kilka dni. Moim problemem od tego czasu jest stosunek seksualny. Przez całe życie nie miałam z tym problemów. Mogłam to robić w każdej chwili, kilka razy z rzędu bez żadnych problemów. Teraz od roku już jest to niemożliwe. Za każdym razem podczas stosunku wszystko mnie boli i nie czuję się tak jak dawniej. Nie potrafię opisać jakie jest to dla mnie ciężkie. Byłam u ginekologa miesiąc temu. Powiedział, że przez branie tabletek antykoncepcyjnych mam podrażnioną i cienką błonę śluzową co za tym idzie suchość w pochwie. Przepisał mi leki dopochwowe i żel. Po wzięciu dziesięciu tabletek dopochwowych czułam pieczenie i swędzenie przez około dwa dni. Po kuracji zaczęłam stosować ten żel. Myślałam, że wszystko się teraz zmieni ale myliłam się. Przy wejściu do pochwy i tak odczuwam lekki ból. Nie mogłabym zrobić tego dwa razy z rzędu, bo po stosunku nadal czuję ból i czasem pieczenie.
udzielonych przez specjalistów