W zeszły czwartek złapał mnie atak bólu mięśnia sercowego bardzo mocny, aż musiałem się zwolnić z pracy, trwał on prawie 3h. Przeszło mi dopiero w chwili gdy sie położyłem do łożka. Na następny dzień od rana mocny jakby skurcz w łydce, ciężko było mi się poruszać. Na dodatek po jakimkolwiek wysiłku fizycznym przy wdechu kłucie w klatce piersiowej - jakby serce. Kłucie ustało, ale nadal odczuwam dziwne uczucie, najczęściej jak siedzę lub leżę, tak jakbym czuł własne serce. Czasem również odczuwam kłucie pod pachami. Byłem u lekarza rodzinnego, miałem robione EKG - wszystko ok. Ciśnienie krwi - 140/80 . Pobieraną krew - wyniki ok. Doktor powiedział , że to pewnie z przemęczenia lub braku witamin, ale ja mam wątpliwosci. Co powiennienem w takiej sytuacji zrobić? Mam 26 lat i nigdy wcześniej nie chorowałem.
udzielonych przez specjalistów