Od około 3 miesięcy boli mnie głowa w okolicy czoła i szczytu głowy. Podejrzewałam, że to zatoki, lekarz przepisał mi leki, lecz nie pomagały. Potem przepisał antybiotyk, który pomógł mi na jakieś 2 tygodnie, potem ból powrócił. Ból nie pojawia się codziennie, czasem pojawia się gdy ruszam czołem i podnoszę głowę do góry. Czuję ucisk w okolicy szczytu głowy, czasami drga mi powieka oka. Dotychczas byłam osobą aktywną fizycznie, lecz od 3 miesięcy nie jestem. Czy to może być powód? Czy może suche powietrze w domu źle działa na organizm i zatoki?
Z Pani opisu wynika, że to rzeczywiście może być zapalenie zatok. Konieczna jest konsultacja lekarska z dokładnym zebraniem wywiadu, wskazane zapewne będzie wykonanie rtg zatok. Zmniejszenie aktywności fizycznej oraz suche powietrze raczej nie mają tu nic do rzeczy...
Jeśli po zastosowanej antybiotykoterapii objawy ustąpiły na 2 tygodnie, najpewniej przyczyną dolegliwości jest infekcja bakteryjna zatok. Efekt leczenia był krótkotrwały z powodu zbyt krótkiego czasu terapii lub częściowej lekooporności drobnoustroju na stosowany preparat. Przed zastosowaniem antybiotyku II rzutu należy wykonać posiew z antybiogramem, co pozwoli na włączenie antybiotykoterapii celowanej.
Z podanych informacji może wynikać przewlekły stan zapalny zatok (czy był podawany nieinwazyjnie antybiotyk bezpośrednio do zatok?), mogę też współistnieć inne przyczyny, konieczny dokładny wywiad, proszę zwrócić się do lekarza rodzinnego.
Objawy mogą wskazywać na infekcję zatok. Konieczne jest pogłębienie wywiadu: jakie leki były stosowane? jaki antybiotyk? Jak objawy nawracają warto rozważyć wykonanie badania TK które odpowie czy problem dotyczy zatok.