Często nic go nie zapowiada, a jeśli już pojawiają się pierwsze symptomy niejednokrotnie je lekceważymy. To ogromny błąd! Kardiolodzy szacują, że zawał serca rocznie odbiera życie 15 tysiącom Polaków. Chcielibyśmy, żebyście wzięli sobie do serca profilaktykę, o której mówi doktor Bartosz Grzymała - Lubański, kardiolog, kierownik kliniki kardiologii w Szwecji.
Serce to mięsień, który pompuje krew do wszystkich narządów ciała. Niestety zawodzi z powodu takich chorób jak: choroba wieńcowa, zaburzenia rytmu, niewydolność serca czy zapalenie mięśnia sercowego. W Polsce każdego roku na zawał serca umiera oko piętnastu tysięcy ludzi. Jaki jest zatem mechanizm tego niebezpiecznego zjawiska?
Własne naczynia krwionośne serca, naczynia wieńcowe, zaopatrują mięsień sercowy w krew bogatą w tlen. Jeśli w tętnicy wieńcowej pojawi się zakrzep lub zwężenie, serce cierpi na brak tlenu, co często prowadzi do bólu. Powstają zwężenia, które mogą prowadzić do dławicy piersiowej, zbudowane między innymi z tłuszczu i tkanki łącznej, która jest magazynowana w ścianie naczynia i często jest wynikiem niezdrowego stylu życia. Z biegiem lat ściana naczynia często staje się twardsza, a następnie mogą powstawać pęknięcia, które organizm próbuje „naprawić”. Czyni to poprzez aktywację płytek krwi, które sprawiają, że krew się kumuluje, to z kolei prowadzi do ryzyka powstania zakrzepu wywołującego szkodliwy brak tlenu w mięśniu sercowym, i konsekwencji doprowadzając do zawału mięśnia sercowego - tłumaczy kardiolog Bartosz Grzymała - Lubański.
Najczęstsze objawy zawału serca to dyskomfort, ucisk lub ból w klatce piersiowej.
Ból może promieniować do jednego lub obu ramion, szyi, szczęki, możemy go też odczuwać między łopatkami. Czasami występują nudności, duszność i zimne poty. Co ciekawe symptomy nie muszą być odczuwane jako ciężkie, mogą przychodzić i odchodzić i nie muszą występować nagle - tłumaczy nasz ekspert.
I dodaje:
W przypadku, kiedy powyższe objawy wystąpią i nie ustępują w ciągu 15 minut, należy zadzwonić pod numer alarmowy i wezwać karetkę. Każda minuta ma znaczenie dla dalszego rokowania, w przypadku zawału więc nie należy zwlekać z wezwaniem pomocy.
Zwraca on uwagę na istotną różnicę pomiędzy zawałem a popularną dławicą. Objawy dusznicy bolesnej, zwanej popularnie dławicą są często podobne do objawów zawału serca, ale są często łagodniejsze i nietrwałe. Są one zwykle związane z fizycznym lub psychicznym obciążeniem i ustępują po jego zakończeniu.
Zawał występuje częściej w godzinach porannych, wyższej częstotliwości występowania sprzyja również zimno.
Co ciekawe zawał mięśnia sercowego u młodszej osoby, może mieć gorszy przebieg niż u starszych pacjentów. Dlaczego? Związane to może być z samą etiologią zawału. Miażdżyca, która do niego prowadzi, rozwija się w organizmie pacjenta przez dłuższy czas, co prowadzi do adaptacji serca do trudnych warunków wywoływanych przez niedokrwienie. Rozwija się tak zwane krążenie oboczne, organizm tworzy dodatkowe naczynia, które omijają zwężone tętnice. Taki proces wymaga czasu, u młodego pacjenta zawał zawsze jest zjawiskiem nagłym, a organizm, w żaden sposób nie zderzył się nań przygotować. Dlatego zdarzenie to może skutkować ciężkimi konsekwencjami, a nawet śmiercią.
Jedna z Czytelniczek portalu HaloDoctor, martwi się o swoje zdrowie i pyta:
Mam pytanie odnośnie do bólu i drętwienia lewej ręki. Czytałam, że może być zwiastunem nadchodzącego zawału. Czy to się odczuwa tuż przed czy nawet do kilku dni? Boli też czasem okolica łopatki i obojczyka. Jak odróżnić to od nerwobóli?
Często trudno jest odróżnić te objawy od siebie - odpowiada doktor Bartosz Grzymała - Lubański - znaczenie ma tutaj wywiad.
Ustalenie okoliczności występowania tych bóli pozwoli zidentyfikować ich przyczynę.
Jeśli pacjentka odczuwa boleść podczas stresu bądź wysiłku, to jest większe ryzyko, że jest ona pochodzenia sercowego/wieńcowego, natomiast jeśli na przykład podczas snu to może to wynikać z ucisku nerwów/naczyń w ręce wskutek ułożenia ciała - wyjaśnia kardiolog.
I podkreśla:
Zdecydowanie natomiast w przypadku wystąpienia takich objawów zalecałbym kontakt z lekarzem rodzinnym lub kardiologiem celem dalszej diagnostyki: badania laboratoryjne, a w tym konkretnym przypadku - próba wysiłkowa.
Jeśli chodzi o profilaktykę, to jest ona taka sama w przypadku wszystkich chorób serca.
Należy rzucić palenie, schudnąć, jeść mniej tłusto, mniej soli i zadbać o aktywność fizyczną - akcentuje kardiolog.
Palenie tytoniu bez względu na jego postać sprzyja rozwojowi miażdżycy. Niebezpieczne i toksyczne związki chemiczne znajdujące się w tytoniu nieodwracalnie mogą uszkodzić zarówno naczynia krwionośne, jak i mięsień serca. Z kolei tlenek węgla zawarty w dymie tytoniowym jest powodem wzrostu ciśnienia i tętna. Palacze niejednokrotnie po pierwszym rannym papierosie mogą odczuwać zawroty głowy, skołowanie czy duszność. Dzieje się tak dlatego, że serce zmuszone jest pracować ciężej i dostarczać zdecydowanie więcej tlenu do tkanek.
Pozytywną wiadomością dla palaczy może być fakt, że po rzuceniu palenia organizm potrzebuje tylko pięciu lat, by się zregenerować, i ryzyko choroby serca po tym czasie, jest bliskie temu, jakie dotyczy osób, które nigdy nie paliły.
Nadwaga, zwłaszcza ta, o charakterze brzusznym znacząco podnosi ryzyko wystąpienia chorób serca. Zbędne kilogramy są sojusznikiem nadciśnienia tętniczego, cukrzycy, czy niebezpiecznego wzrostu cholesterolu. To wszystko z kolei może prowadzić do zawału. Warto zatem skonsultować się z dietetykiem, który pomoże obliczyć wskaźnik masy ciała BMI i dobierze właściwą dietę, albo przynajmniej udzieli praktycznych wskazówek żywieniowych.
Przyjmowane posiłki powinny być lekkostrawne, zatem zaleca się ograniczenie tłuszczów odzwierzęcych, cukrów prostych, soli, alkoholu i kofeiny. Na talerzu powinny dominować warzywa i owoce, produkty wysokobłonnikowe, kwasy omega 3.
Ważne jest również nawodnienie: ilość przyjmowanych płynów powinna wynosić około dwóch litrów i dobrze, jeśli jest to woda.
W profilaktyce chorób serca pamiętamy też o regularnym i systematycznym spożywaniu posiłków.
Istotnym sprzymierzeńcem zdrowego serca jest aktywność fizyczna. Oprócz tego, że bezpośrednio wpływa ona na wydolność mięśnia sercowego, pomaga nam jeszcze utrzymać prawidłową masę ciała. Tu zaleca się ćwiczenia o umiarkowanej intensywności wykonywane systematycznie kilka razy w tygodniu. Z pewnością dużą pomocą będzie zmiana nawyków ruchowych podczas codziennych czynności: zamian samochodu na rower bądź spacer, schody zamiast windy, praca na świeżym powietrzu.
Poważne potraktowanie tego mięśnia, zmiana nawyków żywieniowych, przyjęcie prawidłowego modelu ruchu naprawdę może uchronić nas od bardzo poważnych komplikacji zdrowotnych i sprawić by nasze serce jeszcze przez wiele lat biło jak dzwon.
Serwis HaloDoctor ma charakter wyłącznie informacyjny i edukacyjny i w żadnym wypadku nie zastępuje konsultacji medycznej. W celu dokładnej diagnozy zalecany jest kontakt z lekarzem. Jeśli jesteś chory, potrzebujesz konsultacji lekarskiej, e‑Recepty lub zwolnienia lekarskiego umów wizytę teraz. Nasi lekarze są do Twojej dyspozycji 24 godziny na dobę!