Polacy masowo wyszli do lasów. Po co? Tej jesieni powodów mamy co najmniej kilka, między innymi jest to grzybobranie. Czy warto zbierać i jeść grzyby? Co wnoszą one w naszą dietę? Jak je przechowywać i co z nich gotować? Na te wiele innych pytań odpowiada nasz ekspert - dietetyk kliniczna Patrycja Krynicka.
Nasza ekspertka obala mit funkcjonujący od wielu lat w kuchni niejednej polskiej gospodyni, mówiący o tym, że grzyby nie mają wartości zdrowotnej. I argumentuje:
Grzyby nie zawierają tłuszczu, mają niską zawartości sodu, są niskokaloryczne i wolne od cholesterolu. Ich atutem jest duża zawartość błonnika, różnorodnych witamin i minerałów. Korzyści żywieniowe mogą być różne w zależności od rodzaju spożywanych grzybów.
Wpisując grzyby w swoją dietę, możemy liczyć, że dostarczymy naszemu organizmowi wartościowych składników odżywczych.
Będą m.in. przeciwutleniacze, które pomagają chronić organizm przed szkodliwymi wolnymi rodnikami, powodującymi choroby serca i nowotwory.
Chronią również przed uszkodzeniami spowodowanymi starzeniem się i wzmacniają układ odpornościowy. Grzyby są bogate w selenem - dodaje dietetyk kliniczna Patrycja Krynicka.
Z kolei beta glukan jest formą rozpuszczalnego błonnika pokarmowego, który jest silnie powiązany z poprawą poziomu cholesterolu i poprawą pracy serca. Wpływa również na regulację poziomu cukru we krwi, obniżając ryzyko cukrzycy typu 2. Uważa się, że boczniaki i grzyby shiitake mają najwyższą zawartość beta glukanów.
Grzyby są bogate w witaminy z grupy B: ryboflawinę, niacynę i kwas pantotenowy.
Takie połączenie wspomaga prawidłową funkcję serca. Ryboflawina jest niezbędna dla prawidłowej funkcji krwinek czerwonych. Niacyna jest niezbędna w prawidłowej pracy układu pokarmowego i utrzymania zdrowej skóry. Kwas pantotenowy wpływa na prawidłową pracę układu nerwowego i pomaga organizmowi wytwarzać potrzebne hormony - tłumaczy nasza ekspertka.
Miedź z kolei pomaga organizmowi w produkcji czerwonych krwinek, które są wykorzystywane do dostarczania tlenu w całym organizmie. Minerał jest również ważny dla innych procesów, takich jak utrzymanie zdrowych kości i prawidłowej funkcji układu nerwowego.
Nawet jedna filiżanka grzybów (po ugotowaniu) może dostarczyć około jednej trzeciej dziennej zalecanej dawki miedzi - precyzuje rozmówczyni.
Potas jest niezwykle ważny, jeśli chodzi o pracę serca, mięśni i układu nerwowego. Co ciekawe w 2/3 szklanki ugotowanego grzyba Portobello jest mniej więcej tyle potasu, co w średniej wielkości bananie.
Grzyby jadam równie chętnie poza sezonem. Królują na wigilijnych stołach, znamy kilkanaście wariantów zupy grzybowej. Zatem jak sprawić, by ten leśny skarb mimo przechowywania nie stracił nic na swojej odżywczości i walorach smakowych?
Jeśli decydujemy się na przechowywanie grzybów w lodówce, nie wykorzystujmy do tego szuflady na warzywa i owoce — to dla nich zbyt wilgotne środowisko.
Unikajmy umieszczania grzybów w pobliżu żywności o silnym zapachu lub smaku, ponieważ wchłoną je jak gąbka i uważajmy, aby nie układać na nich innych produktów spożywczych. Zgniecione, poobijane grzyby nie wyglądają zbyt apetycznie i nie wytrzymają zbyt długo - tłumaczy Patrycja Krynicka.
Niektóre grzyby lepiej wytrzymują przechowywanie w lodówce niż inne, ale zdecydowanie korzystniej kupować je tuż przed planowanym użyciem.
Jeśli planujemy przechowywanie grzybów dłuższe niż tydzień, warto rozważyć ich zamrożenie lub wysuszenie - dodaje.
Grzyby dobrze się zamrażają, ale najlepiej jak najszybciej umieścić je w zamrażarce.
Absolutnie nie należy czekać, aż grzyby zaczną się psuć w lodówce. Jeśli mamy duży zbiór grzybów, warto rozważyć odłożenie niektórych do spożycia od razu, a innych do zjedzenia później. Zachowajmy kulinarną ekonomię i realistycznie określmy, ile zjemy w następnym tygodniu, abyś mogli zamrozić resztę, zanim się zepsuje.
Ważne, aby grzyby ugotować przed zamrożeniem.
Spowoduje to zatrzymanie działania enzymów, zachowując w ten sposób ich jakość, dlatego ważne jest, aby nie pominąć tego kroku - wyjaśnia Patrycja Krynicka.
Jeśli nie dysponujemy dużą ilością miejsca w zamrażarce, warto rozważyć ich suszenie. Suszone grzyby można w razie potrzeby nawadniać, a w międzyczasie zajmują bardzo mało miejsca w spiżarni. W tym celu można użyć piekarnika niskotemperaturowego lub suszarki do żywności. Następnie umieszczamy je w hermetycznym pojemniku, dopóki ich nie wykorzystamy.
Zarówno mrożenie, jak i suszeniem jest bardzo dobrym sposobem przechowywania grzybów - tłumaczy dietetyk.
Grzybów nie powinni spożywać pacjenci zmagający się z chorobami zapalnymi jelit - wyjaśnia nasza ekspertka.
Co ciekawe jednak można je podawać dzieciom już powyżej 10 miesiąca życia. Pod warunkiem, że te są odpowiednio przygotowane i wyselekcjonowane.
Podobnie jak inne zdrowe warzywa, dobrym pomysłem jest włączenie ich do jadłospisu dziecka, a ponadto alergie na grzyby jadalne są rzadkie, co czyni je bezpieczną opcją - dodaje.
Dodatkowo ich miękka konsystencja sprawia, że grzyby są idealne dla tych, którzy wprowadzają swoje dziecko do pokarmów stałych przy użyciu metody BLW (Baby-Led-Weaning).
Pamiętajmy, aby nie karmić dziecka grzybami leśnymi, ponieważ wiele z nich może potencjalnie spowodować chorobę lub nawet zagrażać życiu. Aby dokonać bezpiecznego wyboru, należy używać grzybów zakupionych w sklepie spożywczym, supermarkecie lub na targu owocowo-warzywnym - przestrzega dietetyk kliniczna Patrycja Krynicka.
Nie wszystkie składniki kuchenne powinny znaleźć się na jednym talerzu z grzybami. Chociażby tak popularne połączenie grzybów z razem, w praktyce dietetycznej okazuje się zupełnie nietrafione. Dlaczego?
Ryżu nie należy jeść z grzybami, ponieważ hamuje wchłanianie minerałów i białek, oznacza to, że ta kombinacja ma niewielką wartość odżywczą - wyjaśnia ekspertka.
Równie niekorzystnym połączeniem jest szynka, ponieważ organizm nie jest w stanie go prawidłowo strawić. Szynka zapobiega również wchłanianiu wszelkich korzyści odżywczych przez organizm. To samo tyczy się kiełbasy. I wreszcie alkohol - takiego połączenia też powinniśmy unikać:
Nie należy również łączyć grzybów i alkoholu. Niektóre grzyby zawierają substancję chemiczną zwaną kopryną, która w połączeniu z alkoholem staje się toksyczna. Może powodować nudności, wymioty, bóle głowy i inne objawy przypominające kaca - precyzyjnie wyjaśnia Patrycja Krynicka.
Skoro tyle zostało powiedziane na temat grzybów i zalet ich spożywania, dzięki uprzejmości naszej rozmówczyni polecamy Czytelnikom portalu HaloDoctor przygotować kremowe tagliatelle z leśnymi grzybami.
Składniki:
Kurczak.
Pietruszkę, sól, czosnek zblendować na gładką masę. Natrzeć fileta z kurczaka i wstawić na min. 6h do lodówki. Po tym czasie ugrillować na patelni grillowej i pokroić w na mniejsze kawałki.
Suszone grzyby odpowiednio namocz i ugotuj lub użyj grzybów mrożonych, świeżych (oczyszczone, pokrojone).
W tym czasie ugotuj makaron tagliatelle wg przepisu na opakowaniu.
Na maśle klarowanym zeszklij cebulę pokrojoną w kostkę. Dodaj grzyby, duś aż zmiękną. Dodaj tymianek i mleczko kokosowe oraz pokrojony filet z kurczaka.
Dopraw do smaku.
Makaron podawaj z przygotowanym sosem.
Porcja to 412 kalorii. Smacznego!
Serwis HaloDoctor ma charakter wyłącznie informacyjny i edukacyjny i w żadnym wypadku nie zastępuje konsultacji medycznej. W celu dokładnej diagnozy zalecany jest kontakt z lekarzem. Jeśli jesteś chory, potrzebujesz konsultacji lekarskiej, e‑Recepty lub zwolnienia lekarskiego umów wizytę teraz. Nasi lekarze są do Twojej dyspozycji 24 godziny na dobę!