Życie bez jakichkolwiek przejawów seksualności nie jest możliwe, a seks w związku potraktować można jako papierek lakmusowy relacji - wskaźnik poczucia atrakcyjności, bezpieczeństwa, bycia docenianym. Co więc dzieje się w sytuacji przedłużającej się abstynencji seksualnej? Czy tzw. białe małżeństwo ma szansę na przetrwanie? Czy celibat jest osiągalny? Wyjaśnia seksuolog Dominika Sosińska-Sygutowska.
Czy życie bez seksu jest możliwe? Nasz ekspert odpowiada: dużo zależy od tego, w jaki sposób zdefiniujemy „życie bez seksu”.
Jeżeli „życie bez seksu” zdefiniujemy jako wyzbycie się jakichkolwiek przejawów seksualności - takie życie nie jest możliwe, bo człowiek jest istotą seksualną. Jednak jeżeli „życie bez seksu” zdefiniujemy jako budowanie związku bez współżycia seksualnego rozumianego jako współżycie z penetracją (genitalno- genitalną, analną bądź oralną), takie życie jest możliwe, jednak ma różne przyczyny i konsekwencje - zauważa seksuolog Dominika Sosińska-Sygutowska.
Opóźnienie w związku nawiązania pełnego współżycia czasami może być dobrowolną decyzją partnerów, którzy chcą skupić się na budowaniu więzi emocjonalnej i partnerstwa oraz zyskać większe poczucie bezpieczeństwa w relacji.
Według słynnej koncepcji miłości psychologa R. Sternberga na miłość pełną składają się 3 elementy: namiętność, intymność i zaangażowanie. Związki oparte tylko i wyłącznie na namiętności są często krótkotrwałe, zaś intymność i zaangażowanie wymagają ze strony obojga partnerów rozmów i wrażliwości na potrzeby drugiej osoby.
Współczesna kultura najwięcej uwagi poświęca namiętności i udanemu życiu seksualnemu w związku, ukazując „ognisty seks” jako wyznacznik dobrej relacji.
Ognisty seks” w związku jest oczywiście czymś dobrym, jednak skupienie uwagi tylko na tym aspekcie niestety coraz częściej przyczynia się do przerostu oczekiwań względem sfery seksualnej w połączeniu z zaniedbaniem troski o intymność emocjonalną i zaangażowanie w relację, a w konsekwencji - do rozczarowania i seksem, i samą relacją - podkreśla nasz ekspert.
Jakie mogą być przyczyny przedłużającej się abstynencji seksualnej w związku?
Seks w związku można potraktować jak papierek lakmusowy relacji - wskaźnik poczucia bezpieczeństwa, poczucia docenienia, poczucia bycia atrakcyjnym itd. Jeżeli abstynencja jest krótkotrwała, jak na przykład w trakcie 2-tygodniowego wyjazdu służbowego jednej ze stron, może ona wpłynąć pozytywnie na współżycie poprzez uczucie tęsknoty i silniejsze pragnienie bliskości z drugą osobą. Jeśli abstynencja przeciąga się do kilku miesięcy, ale z przyczyn niezależnych od stanu związku, na przykład w okresie połogu, w okresach przed i po przy niektórych operacjach, staje się to pewnym wyzwaniem dla pary, wymaga od obu osób otwartych rozmów o swoich potrzebach czy o frustracji mogącej pojawiać się przez przedłużającą abstynencję. Jeżeli abstynencja nie jest spowodowana okolicznościami zewnętrznymi, ale trudnościami w związku - to największy powód do niepokoju - zwraca uwagę seksuolog.
Warto, żeby obie strony zadały sobie kilka pytań: Od kiedy trwa ten stan? Czy było jakieś konkretne wydarzenie, które rozpoczęło unikanie seksu? Co takiego dzieje się w naszej relacji?, Co takiego dzieje się we mnie, że nie chcę podjąć współżycia?
Nasz ekspert zauważa, że warto zastanowić się nad podjęciem terapii par lub psychoterapii indywidualnej w sytuacji, gdy jedna z osób wie, iż jej trudności wynikają np. z traumy dotyczącej przestrzeni seksualnej.
Jeszcze innym aspektem są skutki uboczne działania niektórych leków, np. przeciwdepresyjnych, które mocno obniżają libido u osoby je przyjmującej. Ważna jest wtedy edukacja pacjentów w zakresie w/w skutków ubocznych przez lekarzy - dopowiada Dominika Sosińska-Sygutowska.
Przeciągająca się abstynencja seksualna w związku, szczególnie, jeśli jest spowodowana czynnikami relacyjnymi, może powodować stopniowe oddalanie się od siebie partnerów.
Bliskość emocjonalna zmniejsza się, gdy brakuje bliskości seksualnej, łatwiej też o zainteresowanie osobami spoza związku. W końcu to podczas współżycia wydzielane są duże ilości hormonu zwanego czasem hormonem miłości i przywiązania - oksytocyny - wyjaśnia seksuolog.
Jak jednak zauważa, istnieje szerokie grono par, które nie podejmują współżycia z różnych względów i swoje związki oceniają jako bardzo satysfakcjonujące, opisując związek jako np. największą i najgłębszą przyjaźń, jaką w życiu mieli.
Lecz warto zaznaczyć, że całkowity brak potrzeb seksualnych jest objawem niepokojącym i warto skonsultować się ze specjalistą, jaka jest tego przyczyna - zaznacza.
U kobiet i u mężczyzn przedłużająca się abstynencja seksualna, (w sytuacji, gdy nie jest ona dobrowolną decyzją obojga partnerów) może powodować narastanie niepokoju i lęku w związku z ewentualnym powrotem do współżycia.
Gdy lęk i napięcie są bardzo intensywne, skutkować mogą u kobiet seksualnymi zespołami bólowymi, zaburzeniami reakcji genitalnej, zaś u mężczyzn np. zaburzeniami erekcji, których częstym podłożem psychogennym są właśnie lęk i niepokój lub złość na partnerkę - wylicza nasz ekspert.
Prowadzi to do błędnego koła - każde kolejne niepowodzenie w sferze seksualnej może powodować reakcję unikania i kolejny okres bez współżycia, a w konsekwencji utrwalenie schematu myślenia, że seks jest czymś czego lepiej unikać.
Gdy pojawiają się wyżej wymienione mechanizmy, warto skorzystać z pomocy psychologa i/lub seksuologa - mówi Dominika Sosińska-Sygutowska.
Inne konsekwencje zaniechania współżycia to objawy somatyczne, które mogą pojawić się u partnerów, związane z większym poziomem stresu, np. pogorszenie pracy układu sercowo-naczyniowego, zaburzenia hormonalne czy obniżenie odporności.
Szczególnym rodzajem zaburzeń mogących się pojawić na skutek przedłużającego braku współżycia jest zespół Kehrera (choroba wdowia) występujący u kobiet. Pierwsze objawy dysfunkcji przypominają zespół napięcia przedmiesiączkowego, kolejne zaś to poważniejsze problemy dotyczące narządów miednicy małej (np. bóle podbrzusza, żylaki sromu czy swędzenie pochwy). Leczenie opiera się zwykle na terapii partnerskiej lub farmakoterapii.
Jak poradzić sobie z abstynencją seksualną w związku? Nasz ekspert podkreśla, że dużo zależy od przyczyny abstynencji, bo krótkie okresy, czy nawet dłuższe, ale spowodowane czynnikami zewnętrznymi lub wolną decyzją partnerów, są łatwiejsze do „powrotu”.
Jednakże niezależnie od przyczyny ważne są rozmowy o wzajemnych potrzebach i skupienie, na początkowym etapie, na czułości i różnych formach dotyku. Wskazane jest, by partnerzy spędzali czas na przytuleniu i okazywaniu czułości dotykiem czy pocałunkami, poznając się ze swoimi ciałami i stopniowo nabierając poczucia bezpieczeństwa.
Seksuolog zwraca uwagę:
Warto zadbać, by każdorazowo do zbliżeń dochodziło w okolicznościach, gdzie obie osoby mają czas i są wypoczęte. Stres, zmęczenie i pośpiech mogą znacznie utrudnić powrót do aktywności.
Co z grupami społecznymi, w których celibat i rezygnacja z seksualności jest wymogiem?
Faktyczne życie w celibacie jest możliwe, choć trudne. Wymaga od osoby dużej pracy, samoświadomości i samodyscypliny. Łatwo popaść w niedojrzałe mechanizmy obronne, chcąc wyzbyć się potrzeb seksualnych starać się je wyprzeć, co prowadzi do pogłębiającej frustracji - tłumaczy nasz ekspert.
I dodaje:
Świadomość swojego ciała i jego reakcji, że mogą pojawiać się okresy wzmożonego napięcia seksualnego, akceptacja swoich potrzeb seksualnych przy jednoczesnym kształtowaniu zdolności do tolerowania napięcia i niezaspokojonej potrzeby, stosowanie dojrzałych mechanizmów radzenia sobie z popędem może uczynić życie w celibacie możliwym.
Według modelu podwójnej kontroli opisanego przez Bancrofta w ludzkim mózgu działają dwa układy: pobudzenia oraz hamowania seksualnego. Wzmacnianie układu hamowania poprzez wyznawane wartości oraz eksplorowanie różnych sposobów radzenia sobie z niezaspokojoną potrzebą czyni życie w celibacie osiągalnym.
Serwis HaloDoctor ma charakter wyłącznie informacyjny i edukacyjny i w żadnym wypadku nie zastępuje konsultacji medycznej. W celu dokładnej diagnozy zalecany jest kontakt z lekarzem. Jeśli jesteś chory, potrzebujesz konsultacji lekarskiej, e‑Recepty lub zwolnienia lekarskiego umów wizytę teraz. Nasi lekarze są do Twojej dyspozycji 24 godziny na dobę!