Jak pandemia wpływa na nasze zdrowie psychiczne?
2021-06-15
Czy mielibyśmy się lepiej nie odczuwając stresu? Od ponad roku mierzymy się z pandemią COVID-19, która przeorganizowała życie ludziom na całym świecie. Wprowadzane restrykcje i ograniczenia, izolacja, zakaz przemieszczania się spowodowały, że wiele osób musiało zmienić codzienne rytuały i sposób wykonywania obowiązków typu forma i miejsce pracy, opieka nad dziećmi, robienie zakupów, kontakty społeczne czy dbanie o higienę. Niepewność, w której żyjemy, wydaje się „oswojona”, ale to tylko pozory. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć co dalej będzie się działo z koronawirusem i pojawiającymi się mutacjami. Mimo stosowanej ochrony, przestrzegania zasad higieny i dystansu społecznego mamy ograniczony wpływ na możliwość zakażenia się. Wywołuje to niepewność związaną z naszą przyszłością, zdrowiem, bliskimi, która powoduje stres. Stres sam w sobie nie zawsze jest dla człowieka zły. Dobry stres to przejściowe stany pobudzenia, które zazwyczaj są nagłe, mają jasno określony początek, koniec i przebieg reakcji. Emocje, które odczuwamy podczas takiego stresu spełniają zadanie mobilizujące dla naszego organizmu, swego rodzaju wyzwanie. Czy mielibyśmy się lepiej nie odczuwając takiego stresu? Odpowiedź jest taka sama jak na pytanie – czy życie bez wyzwań, bez pokonywania trudności, nowych powodów by uaktywnić nasze szare komórki czy nauczenia się czegoś nowego byłoby lepsze, bardziej satysfakcjonujące? Otóż nie. Zupełnie inaczej przedstawia się sprawa, gdy długo utrzymujący się nasilony stres przeradza się w formę przewlekłą tzw. chroniczną. Kiedy zaczynamy odczuwać uporczywe pobudzenie, rozciąga się ono w czasie, jest nawracające, dochodzą to tego oczekiwania otoczenia, które postrzegamy jako przekraczające nasze możliwości radzenia sobie z nimi. Przykładem takiego stresu chronicznego może być ciągły lęk, niepewność lub frustracja spowodowana zmianami w codziennym życiu np. wywołana pandemią. Jak widać koronawirus to nie tylko wirus atakujący układ oddechowy, ale także zespół powiązanych ze sobą wydarzeń, sytuacji, zachowań społecznych, emocji, które wpływają na nasze samopoczucie i zdrowie psychiczne. Jakie są skutki pandemii - oczami psychologa? Z pozycji psychologa widać jakim trudnym czasem jest dla nas pandemia. Wielu dorosłych, dzieci, boryka się z samotnością, odczuwa wysoki poziom lęku, stresu. Zwiększa się skala przemocy domowej. Ludzie tracą pracę, są zostawieni ze swoimi problemami w izolacji. Dla najmłodszych czynnikiem, który najczęściej generuje stres są z kolei wyzwania związane ze zdalną nauką. Każdy z nas, naszych bliskich czy znajomych może potrzebować porady psychologa lub psychiatry. Nie bójmy się rozmawiać o naszych problemach. Zachęcenie kogoś, by skorzystał ze specjalistycznej pomocy, może korzystnie zmienić jego patrzenie na świat. Zdrowie psychiczne, tak samo jak ciało, wymaga troski, umiejętności rozpoznawania symptomów przemęczenia, przewlekłego stresu, nawracającego lęku oraz odpowiedniego działania w przypadku wystąpienia niepokojących objawów. Codzienne dbanie o zdrowie powinno obejmować również dbanie o psychikę – dobry sen, pozytywne relacje z ludźmi, odpoczynek, poświęcaniu czasu i uwagi samemu sobie nie tylko innym. Na psychikę wpływa również gospodarka hormonalna, sposób odżywiania, poziom cukru – większość codziennych, fizycznych działań i wyborów, przenosi się na zdrowie psychiczne. Aktywność fizyczna i śmiech stymulują wydzielanie się endorfin, medytacja wspomaga terapię chorób somatycznych. Nasza głowa i ciało to naczynia połączone. Bądźmy uważni i życzliwi dla siebie samych. Jakie mogą być oznaki długotrwałego stresu i co powinno zwrócić naszą uwagę? Jeśli borykamy się z powracającymi stresorami, które stają się coraz bardziej intensywne i trwają coraz dłużej, nasz organizm przestaje sobie z nimi radzić i traci równowagę. Nasza psychika daje znać o sobie nerwowością, gniewem, lękiem. Złość i agresja stają się codziennością, czujemy się stale rozdrażnieni, nie jesteśmy w stanie skontrolować natrętnych myśli, które jak w błędnym kole na nowo wywołują gniew, lęk, złość. Taki stan psychiczny mocno ogranicza nasze zdolności poznawcze – mamy problemy z koncentracją, osłabia się pamięć i logiczne myślenie. Funkcjonowanie w takim stanie powoduje spadek naszej efektywności w życiu osobistym i zawodowym – spada nam samoocena, obniża lub zanika libido, izolujemy się społecznie, może pojawić się depresja. Całe ciało daje sygnały zaburzeń psychosomatycznych poprzez niewidomego pochodzenia bóle, migreny, kłopoty ze snem czy wypadanie włosów. Co, jeśli przeoczymy lub nie rozpoznamy symptomów zwiastujących zagrożenie naszego zdrowia psychicznego przez chroniczny stres? Jak w każdym schorzeniu im później go rozpoznamy tym trudniejsze do wyleczenia. Nie należy zwlekać ze skorzystaniem z pomocy specjalisty - psychologa. W celu upowszechnienia i przekonania społeczeństwa do słuszności korzystania z pomocy psychologa, wielu celebrytów i znanych publicznie osób opowiada o swoich problemach związanych z depresją, skutkami stresu życiowego i pokazują, jak zmienia się ich życie po uzyskaniu pomocy. Najważniejszym elementem pomocy specjalisty psychologa jest wysłuchanie i próba znalezienia stosownego ujścia nagromadzonego gniewu i frustracji dostosowana do każdego indywidualnie. Dlatego nie zwlekajmy, jeśli czujemy się wyczerpani psychicznie, nie wiemy, jak sobie pomóc lub po prostu chcemy skorzystać z fachowej porady, skonsultujmy się z psychologiem. W artykule wykorzystano źródło: P.G.Zimbardo, R.J.Gerrig „Psychologia i Życie;
Po co nam te emocje?
2021-06-15
Ach te okropne emocje! Ile razy zdarzyło Ci się, że miałeś/aś wrażenie, że zaraz wybuchniesz, bo wszystko Cię irytowało, byłeś jak bomba z krótkim zapalnikiem, albo chciałeś sobie rwać włosy z głowy miotając się jak opętany. Jak w dominie, natrętna myśl, sytuacja wywoływała następną, po czym irytacja, kolejna myśl uruchamiająca lawinę skojarzeń, zachowań i przykrych odczuć. Jakbyś się zastanowił/ła, to w sumie nie wiadomo, co wywołało ten stan, co doprowadziło do tego, że wszystko Cię dzisiaj denerwuje? Jak my tego nie lubimy. A ile razy zastanawiałaś/eś się nad tym po co Ci te emocje? Jaką one pełnią funkcję, przecież złośliwie się do Ciebie nie dobijają? Ewolucja emocji. W pogoni codziennego życia zapominamy, że nasze emocje to skarb, w który natura wyposażyła ludzi i zwierzęta, pomagający w przetrwaniu. Na przykład strach pozwalał człowiekowi rozpoznawać zagrożenia i z szybkością impulsu nerwowego informował nas nieświadomie, przez odczucia w ciele, że właśnie pojawia się coś co może być zagrażające dla naszego życia. Podobnie emocja, którą nazywamy „miłością”, pozwala nam czynić zachowania w celu przedłużenia ciągłości gatunku. Emocje to nasz rewelacyjny system szybkiego ostrzegania, kierujący naszym zachowaniem. Wraz z ewolucją człowieka, rozpoznawanie emocji z ciała i automatyczne reagowanie zachowaniem z pominięciem naszej świadomości zeszło na boczny tor. Nasz mózg nauczył się, że pierwotna walka o przetrwanie jest już nieadaptacyjna, musiał znaleźć sobie inną funkcję emocji w dostarczania informacji. Emocje a nasze ciało. Pierwotnie, nasz organizm za pośrednictwem emocji automatycznie reagował na zdarzenia, nieświadomie mobilizował pracę wielu organów, żeby zgromadzić np. adrenalinę, i zebrać siły do ucieczki lub do walki w zetknięciu z zagrożeniem. Walka i ucieczka była momentem rozładowania nagromadzonych emocji i powrót do stanu równowagi. Dzisiaj wygląda to trochę inaczej, najbardziej zmienił się ten ostatni etap rozładowania negatywnych emocji, bo nasz organizm dalej reaguje na otoczenie, rozpoznając emocje, które odcisnęły się w naszej pamięci i na podstawie wspomnień mierzy się z nowymi sytuacjami. Jesteśmy ewolucyjnie mądrzejsi, więc przepuszczamy informacje przez naszą świadomość, która niestety jest ułomna we właściwej ocenie ważności zdarzeń, więc nieadekwatnie mobilizuje nasz organizm, dodatkowo nie pozwalając na późniejsze rozładowanie nagromadzonej energii – tak jak kiedyś walcząc lub uciekając przed zagrożeniem. Więc, radzimy sobie np. okazywaniem złości, krzykiem czy przejawami agresji, ale to mocno nieakceptowalne społecznie i kulturowo zachowania, więc cała energia negatywna zostaje w nas. Jeśli nie pojawi się dowolna aktywność sportowa, fizyczna dając upust nagromadzonym emocjom, to chodzimy jak wulkan przed erupcją, dusimy energię w sobie, każdy drobiazg jest w stanie nas zdenerwować. Stajemy się niecierpliwi, poirytowani i gniewni wskutek nagromadzonego pobudzenia, którego nie potrafimy rozładować. Zgromadzone napięcie i stres gromadzą się w nas i w dłuższej perspektywie odbijają się na naszym zdrowiu. Zrozumieć emocje. Emocje są zagadnieniem bardzo złożonym. Kierują naszym zachowaniem, dodatkowo jeden rodzaj emocji może wywoływać wiele różnych zachowań. Zrozumienie emocji jest kluczowe w zrozumieniu ludzkiego zachowania. Emocje są częściowo zaprogramowane genetycznie, ale zależą też od naszego doświadczenia, uczenia się. Szczególnie ważne są emocje doświadczane na wczesnym etapie naszego życia oraz te, które wywołały bardzo silne reakcje emocjonalne. W słownikach można znaleźć wiele definicji emocji oraz ilość terminów ich określających, ale większość badaczy ogranicza się do ograniczonej listy emocji podstawowych. Według profesora Paula Ekmana (amerykański psycholog, badacz emocji) jest siedem emocji, które są uniwersalne kulturowo, rozpoznawane na podstawie ekspresji mimicznej: złość, smutek, wstręt, strach, radość, pogardę i zaskoczenie. Te, które nie znajdują się na tej liście są mieszanką emocji podstawowych np. radość+strach=poczucie winy; złość+wstręt=wrogość; złość+radość=duma. Podsumowując, emocje są nam potrzebne po to, żeby kierowały naszą uwagę na ważne sytuacje i podpowiadały jak na nie reagować. Dodatkowo podpowiadają, jak przekazywać innym ludziom nasze intencje. Praca z trudnymi emocjami pod opieką psychologa pomaga ludziom kontrolować emocje, zamiast pozwalać emocjom kontrolować nas. Wspiera też w obniżaniu poziomu stresu, redukcji negatywnego napięcia wskutek nagromadzonego pobudzenia emocjonalnego i daje lepszy komfort życia. W artykule wykorzystano źródło: P.G.Zimbardo, R.L Johnson, V.MacCann „Psychologia. Kluczowe koncepcje”
e-Recepta Przeziębienie Znajdź lekarza L4 L4